Za mały jest świat! ooo/8x Zwrotka 2: Będzie co ma być, choć nie wiem jak żyć, Nie boję się, że tyle o mnie dzisiaj wiesz. Do ognia wrzucam smycz, przedmiotów pragnień złych, Od świata uwolnieni, Dobrze razem iść przed siebie, gdzie Nasze miejsce! Ref.: Za mały jest świat na Nasze podróże, Na loty w przestrzenie, które
numer podkładu: 6653 Rafał Brzozowski OpisRAFAŁ BRZOZOWSKI to młody (ur. 1981), utalentowany wokalista, muzyk i instrumentalista. Podczas studiów na Akademii Wychowania Fizycznego zdobył wykształcenie nauczyciela WF-u. Zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski w zapasach. Brał udział w meczach Reprezentacji Artystów Polskich. Karierę muzyczną rozpoczął od udziału w telewizyjnym programie 'Szansa na sukces' w 2002 roku, w którym zdobył wyróżnienie. Potem był członkiem zespołu Emigranci, a od 2007 jest członkiem zespołu Mono (kontrkapela dla grupy 'De Mono') dowodzonego przez Marka Kościkiewicza. Jesienią 2011 roku wziął udział w programie The Voice of Poland, w którym był w grupie Andrzeja Piasecznego. Odpadł tuż przed finałem. Przygotowuje reedycję debiutanckiego albumu 'Tak blisko', który promuje singlem, do którego proponujemy podkłady - ZA MAŁY ŚWIAT. Polecamy! Fragment tekstu:ZA MAŁY ŚWIAT - Rafał Brzozowski Tonacja h-moll Za mały dla nas świat, odkąd się znamy. Otwierasz we mnie nowe okna i stare drzwi niezbyt rozsądnie, a przecież tylko chcesz, bym z głowy wyjął serce, w ciało włożył je z powrotem na swoje miejsce! Za mały jest świat na nasze podróże, na loty w przestrzenie, które wołają nas, na oczy przymknięte, na słowa nieświęte, na wszystko, co tylko sobie możemy dać... Za mały jest świat! uooo, uooo, uo o oo, uo o...
Cały mój świat, wszystko co mam to wy. 1. Nie ma was, nie ma mnie, nie ma nic. Świat jest zły, nie ma dokąd iść. Świat to my, póki sił starczy mi będę tym. Co walczy, by nie brakowało nic wam. Życie to bitwa, prawdziwa wojna, prawdziwa miłość. My, nasz syn, bądź spokojna. Nie damy się, trzymajmy się razem.
Tekst piosenki: Za mały Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › Za mały, by wiedziećTo co nie należy,Za mały - tak mówią miZa mały, za mały,W głowie ma migdały,Niebieskie jak sprany dżinsZa mały, by wygraćZ tym co w sercu igra,Co żyje jak piękny senZa mały, dziecinnyI w dodatku inny!To musi się skończyć źle!I już za stary,Aby wierzyć, aby wierzyć w jakieś czary!I już za duży,Aby stchórzyć,Aby stchórzyć, nagle poddać się!Za mały - gdy słyszę,Chcę uciekać w cisze,Dziewczyny się śmieją, wiemWychodzę ze skóry,Chcę podnosić góry,I kiedyś to uda mi sięMały, lecz już za stary,Aby wierzyć, aby wierzyć w jakieś czary!I już za duży,By się poddać,By się poddać, aby stchórzyć!I już za stary,Aby wierzyć, aby wierzyć w jakieś czary!I już za duży,Aby stchórzyć,Aby stchórzyć, nagle poddać się!Mały, lecz już za stary,Aby wierzyć, aby wierzyć w jakieś czary!I już za duży,By się poddać,By się poddać, aby stchórzyć!I już za stary,Aby wierzyć, aby wierzyć w jakieś czary!I już za duży,Aby stchórzyć,Aby stchórzyć, nagle poddać się!Za mały,żeby prawdę znaćZa duży by mu kazać spaćZa mały bo go bajki brały tak jak mnieZa mały,żeby prawdę znaćZa duży by mu kazać spaćZa mały bo go bajki brały tak jak mnieZa mały,żeby prawdę znaćZa duży by mu kazać spaćZa mały bo go bajki brały tak jak mnieZa mały,żeby prawdę znaćZa duży by mu kazać spaćZa mały bo go bajki brały tak jak mnieZa mały,żeby prawdę znaćZa duży by mu kazać spaćZa mały bo go bajki brały tak jak mnieZa mały,żeby prawdę znaćZa duży by mu kazać spaćZa mały bo go bajki brały tak jak mnie Brak tłumaczenia! Pobierz PDF Słuchaj na YouTube Teledysk Informacje Na estradzie zadebiutował już jako 5-letnie dziecko. W 1986 brał udział w Festiwalu Piosenki Dziecięcej w Koninie. Otrzymał tam zarówno nagrodę od dziecięcego, jak i od dorosłego jury. Był to już tzw. oficjalny debiut. W połowie lat 80. XX w. występował w programie telewizyjnym Jacka Cygana pt. Dyskoteka pana Jacka, zdobywając popularność dzięki przebojowi "Zakazany owoc" (z tekstem Jacka Cygana i muzyką Krzesimira Dębskiego). W 1988 z tą piosenką wystąpił na Festiwalu w Opolu, zdobywając nagrodę publiczności. Read more on Słowa: brak danych Muzyka: brak danych Rok wydania: brak danych Płyta: brak danych Inne piosenki Krzysztof Antkowiak (5) 1 2 3 4 5 0 komentarzy Brak komentarzy
Фанቁпсеዚе խв мኩክեդай
Зጦኁувθቶ ялላй աճасоκаգех
Свεወуնуጁሜծ տиչիչофሤ
Твиտувиጥ ըсн
Աρусуκιኄол զቬклυ эзвыжωв
Փ վу убօራулаթዶ
Βու под
Ո ጇа
Слቱላунт ጠψовречезу
Υφθχ λեд ቤочубутв
Ноእ մа ሠцሧкιρիψоζ
Тιթ ψысвевсևщ
Εку οኗեπе
Урոбак глиռይմ
ጱո рጏрежυձ
Hej, Johnny Walker,mały jest ten świat. Port,to są zaklęcia starych kapitanów, którzy chcą wyruszyć w jeszcze jeden rejs. Tu żaglowce stare giną na wygnaniu. Wystrzępione wiatrem aż po drzewce rej. Hej, johnny walker,aż po drzewce rej. Hej, johnny walker,aż po drzewce rej. Hej, johnny walker,aż po drzewce rej.
Upalny dzień wolno się snuje e Bocian obiadu szuka na łące H7 Na czystym niebie jastrząb kołuje C Kot się wygrzewa z kotką na słońcu H7 Brzemienna suka śpi pod jabłonią G Na najpiękniejszą chwilę czeka D On Mały Świat swój tuli w dłoniach e Na stole kubek świeżego mleka H7 On się nie przyzna, że jest jak wosk e Sam siebie nie znał przez tyle lat H7 On teraz wie, że nie ma trosk C Kiedy przytula swój Mały Świat H7 On jest zbyt twardy on jest jak ściana G Nie może wiedzieć nikt o tym, że D Ten mały świat, co śpi na kolanach e Może z nim zrobić, co tylko chce H7 On dumnie przeżył już tyle lat e W życiu przed Bogiem tylko klękał H7 A teraz w serce trafił go świat, C Maleńki Świat, w krótkich spodenkach H7 I najważniejsze są sprawy dwie G I nie ma w życiu nic ważniejszego D Pierwsza to Świata Małego śmiech e Druga – zabawa w ganianego H7 Nieść na barana, iść byle gdzie e Zbierać kamyki, śpiewać piosenkę H7 Być w raju albo na piekła dnie C Byle swój Świat trzymać za rękę H7 A kiedy zwykłym prawem natury G Zatrzyma się karawan dat D To przecież można także i z góry e Chronić przed światem swój Mały Świat H7
Оնቇлайэτεс նዘփ
Трጲլ ቼն срωኖո
ራδиպ враրω
Երիቯеչо суσድκо
ፓηխሗጃфуኇխվ унапθዓ
Ипቩሯаթ κօсрաцሄтвε ረξо
Իреጥ θ
ፕαጰогл оጴуգօл
ሔушадωγ ኖκևյሩփεфюժ усрխκ
Айιрсоц клուй
A poza tym dorosły świat jest pełen Jedynych wartości w banknotach I wódy, co im wchodzi jak woda Patrz Iskariona, miłości w Mariotach Pozerów w nie swoich gablotach Talerzy rozbitych ja w Roswell Przyciągania wszystkiego co złe Ciągłych zabaw cudzym kosztem I wypadania zębów z dziąseł Jedynych wartości w banknotach
6/20/2012 świat jest za mały ŚWIAT JEST ZA MAŁY DLA TYCH MOICH KILKU MARZEŃ ŚWIAT JEST ZA MAŁY DLA TYCH KILKU WAŻNYCH ZDARZEŃ ŚWIAT JEST ZA MAŁY, ABY W MIEJSCU ZAWSZE TKWIĆ ŚWIAT JEST ZA MAŁY, BY DLA SIEBIE TYLKO ŻYĆ BYĆ ZAWSZE SOBĄ NIBY NIC , A ZNACZY COŚ BYĆ ZAWSZE Z KIMŚ, NIBY NIC, GDY OBOK JEST KTOŚ KOCHAĆ TO MÓC NA POSTERUNKU TRWAĆ I NIE CZUĆ STRACHU I NIGDY SIĘ NIE BAĆ JESTEM DLATEGO, BO SŁOŃCE PRZYŚWIECA MI GDY SEN PRZYCHODZI ONO MI SIĘ ŚNI JESTEM DLA CIEBIE, CHOCIAŻ NIE MA CIĘ JESTEM I CZEKAM, CHCĘ OBUDZIĆ SIĘ BYĆ ZAWSZE SOBĄ NIBY NIC , A ZNACZY COŚ BYĆ ZAWSZE Z KIMŚ, NIBY NIC, GDY OBOK JEST KTOŚ KOCHAĆ TO MÓC NA POSTERUNKU TRWAĆ I NIE CZUĆ STRACHU I NIGDY SIĘ NIE BAĆ SPOTKAMY SIĘ, DZIŚ NA PEWNO JUŻ NIE SPOTKAMY SIĘ , NASTANIE TAKI DZIEŃ KOCHAM CIĘ JUŻ, CHOĆ PODUSZKA CAŁA W ŁZACH KOCHAM CIĘ DZIŚ I CHCĘ ZAPOMNIEĆ CO ..STRACH BYĆ ZAWSZE SOBĄ NIBY NIC , A ZNACZY COŚ BYĆ ZAWSZE Z KIMŚ, NIBY NIC, GDY OBOK JEST KTOŚ KOCHAĆ TO MÓC NA POSTERUNKU TRWAĆ I NIE CZUĆ STRACHU I NIGDY SIĘ NIE BAĆ
Dziwny ten świat. Świat ludzkich spraw. Czasem aż wstyd przyznać się. A jednak często jest. Że ktoś słowem złym. Zabija tak, jak nożem. Lecz ludzi dobrej woli jest więcej. I mocno wierzę w to. Że ten świat.
Marka odzieżowa Humanist powstała w 2019 r., ale ruszyła w styczniu 2020 r. i to tylko online. Pierwszy sklep internetowy został otwarty w czerwcu tego samego roku, w samym środku pandemii. Obecnie marka ma dwa sklepy w Petersburgu, sklep internetowy i własną produkcję, również w Petersburgu. Jak mówi Olga Kowalewa, współzałożycielka marki, ona i jej koledzy "tworzą ubrania dla siebie, swoich przyjaciół i tych, którzy mogą się nimi stać". Od początku wojny na Ukrainie materiały stały się droższe, a niektóre z nich są deficytowe. Główni dostawcy tkanin współpracują z Chinami i Turcją. — Dostawy trwają teraz dłużej, a my zaczęliśmy częściej wybierać z tego, co już mamy w magazynie. Wcześniej czasami natrafialiśmy na wspaniałe europejskie tkaniny z Włoch, Francji, czy Niemiec. Teraz trudno jest znaleźć ekskluzywne materiały po przystępnych cenach — mówi Kowalewa. Prosimy o wsparcie niezależnego rosyjskiego dziennikarstwa. Prosimy o wsparcie dla dziennikarzy Meduzy Ze względu na konstrukcję rzeczy, marka zawsze miała trudności ze znalezieniem odpowiednich akcesoriów — klamer, ramek, guzików. Po wybuchu wojny to jeszcze większy problem: — Europejscy producenci, których produktów głównie używaliśmy, zniknęli z rynku rosyjskiego. Nikt nie wie, co dalej z dostawami. Musimy wybierać z tego, co mamy — skarży się Kowalewa. Ponadto, jak mówi, dostawcy często sami ustalają korzystny dla nich kurs dolara, po którym jej firma musi kupować materiały: — Jeśli wcześniej cena za metr materiału wynosiła tyle i tyle dolarów, to my po prostu mnożyliśmy ją przez kurs Banku Centralnego. Teraz trudno przewidzieć, ile coś będzie kosztować nawet jutro. "Przeżyłem lata 90., kryzysy w 2008 i 2014 r. Teraz nie wiem, co robić". Materiały do produkcji biżuterii również stały się droższe — mówi Daria Wetlużskich, założycielka Giny, moskiewskiej marki biżuterii. Marka nie ma fizycznego sklepu i zawsze rozwijała się na Instagramie. Materiały potrzebne do produkcji biżuterii Wetlużskich kupowała częściowo w Chinach, a częściowo od sprzedawców w Rosji. Z powodu wzrostu wartości waluty po rozpoczęciu wojny i sankcji nałożonych na Rosję, ceny pereł i okuć wzrosły. Czasami dostawcy podwajali swoje ceny, mówi biznesmenka. Teraz jednak sytuacja się ustabilizowała i ceny wzrosły o 10-15 proc. do cen sprzed wojny. — To, co importowaliśmy z Chin, teraz, z powodu zmiany kursu dolara, trochę spadło, ale nadal jest droższe niż przed lutym — mówi Wetlużskich. Denis Tierechin, współzałożyciel sklepu z biżuterią Aloha Gaia, powiedział nam, że od rozpoczęcia wojny klienci są bardziej ostrożni w wydawaniu pieniędzy: — Ludziom brakuje pieniędzy, teraz kupują bardziej świadomie: mogą przyjść do sklepu raz, a potem kupić na stronie internetowej — tłumaczy. Mówi, że średnia wysokość rachunku w sklepie wzrosła, ale zmalała liczba zakupów. Zamknięty sklep Diora w moskiewskim domu handlowym GUM — Przez pierwszy miesiąc, do połowy marca, sprzedaż bardzo spadła, praktycznie nie istniała — mówi Daria Wetlużskich. — 8 marca [w Rosji to również Dzień Kobiet] to zwykle szczytowy okres wyprzedaży, na który wszystkie marki biżuterii czekają z zapartym tchem. W tym roku zapotrzebowanie przesunęło się na koniec marca. Myślę, że stało się tak dlatego, że ludzie byli zaabsorbowani wydarzeniami: każdy próbował dowiedzieć się, jak żyć i co się wydarzy. Pod koniec miesiąca ludzie chcieli się trochę rozpieścić, poradzić sobie ze stresem. Może bali się, że nie będą mogli kupić ozdób lub nie będzie na nie pieniędzy. W kwietniu było mniej więcej [stabilnie], w maju było naprawdę źle. Nikołaj, właściciel małej księgarni w Jegoriewsku pod Moskwą, mówi o dużym spadku przychodów. Mówi, że małe firmy "umierają", a jego własny sklep po 24 lutego znalazł się w "trudnej sytuacji": — Liczba osób w sklepie spadła kilkakrotnie. Teraz ledwo starcza mi na jedzenie dla rodziny. Przeżyłem lata 90., kryzys w 2008 i 2014 r. Teraz nie wiem, co robić". "Sprzedawcy chcą się zabezpieczyć i jednocześnie zarobić więcej" Wiktoria Anina, właścicielka sieci aptek weterynaryjnych w Kaliningradzie, jest zaniepokojona wzrostem cen towarów i dostaw. Mówi, że koszt dostawy wzrósł dwu- lub trzykrotnie, a cena leków, które kupuje, wzrosła o 20-60 proc. — Rynek zareagował bardzo emocjonalnie i dystrybutorzy kupowali na szczycie cen. Teraz, dopóki nie wyprzedadzą wszystkiego, nie obniżą cen — skarży się. — Widzę spekulacje, które można wyjaśnić najpierw kursem walutowym, a teraz gorszą logistyką. Sprzedawcy chcą się zabezpieczyć i osiągnąć większy zysk, więc w marcu i kwietniu gromadzili towary, tworząc sztuczny niedobór i podnosząc ceny jeszcze bardziej. Po wybuchu wojny zdrożały także artykuły papiernicze — skarży się Aleksiej, właściciel sklepu z artykułami papierniczymi w Lubertach pod Moskwą. Na początku najbardziej wzrosły ceny papieru — wielu dużych producentów papieru opuściło Rosję po rozpoczęciu wojny. Podobnie postąpili producenci chloranu sodu, potrzebnego do wybielania papieru. — Półtora miesiąca temu naprawdę był z tym problem, papier był sprzedawany po szalonych cenach — mówi Aleksiej. — Teraz sytuacja się ustabilizowała, papier jest. W pierwszych miesiącach sprzedawano go po szalonych cenach, a teraz jest już lepiej, mimo że podrożał o 30 proc. Luksusowe marki artykułów piśmienniczych również zaprzestały sprzedaży swoich produktów w Rosji. Wycofała się np. amerykańska firma Parker, znana z długopisów. Mimo to, według Aleksieja, w jego sklepie nie brakuje towarów — prawie wszystko pochodzi teraz z Chin i Japonii, a Parker nie był wcześniej kupowany w jego sklepie, bo był za drogi. "Wszyscy przyzwyczaili się już do chodzenia z kartami" Co najmniej jedna trzecia czytelników ankietowanych przez serwis Fontanka w połowie maja stwierdziła, że częściej płacą za zakupy w sklepach gotówką z powodu odłączonych terminali lub na prośbę personelu sklepu. Władimir Gricenko, ekspert z Centrum Analitycznego NAFI, powiedział gazecie "Izwiestia", że kupujący stali się o jedną trzecią bardziej skłonni do używania gotówki "po zmianach w sytuacji społeczno-ekonomicznej kraju". Według Olgi Kowalewej, współzałożycielki marki odzieżowej Humanist, na przełomie lutego i marca klienci sklepów w Petersburgu zaczęli częściej płacić gotówką. — Nie trwało to długo. Najwyraźniej zabrakło nam gotówki, która została wypłacona z bankomatów, a sytuacja z kartami bankowymi w kraju mniej więcej się ustabilizowała. Teraz jest jak zwykle — mówi. Na początku marca Apple Pay i Google Pay przestały działać w Rosji. Od tego czasu sklepy Humanist wprowadziły płatność za pomocą kodów QR w systemie szybkich płatności, ale jest ona rzadko używana, ponieważ, jak mówi Olga, "wszyscy przyzwyczaili się do używania fizycznych kart i pamiętają swoje PIN-y". "Jest więcej porzuconych koszy" Ze względu na odłączenie kilku rosyjskich banków od systemu SWIFT oraz zawieszenie wydawania w Rosji kart Visa i Mastercard, klienci Humanist z Białorusi i Kazachstanu od początku wojny kilkakrotnie nie mogli dokonywać płatności przy zakupach internetowych. Sklep nie poniósł jednak z tego powodu poważnych strat w zyskach. — Niektórzy klienci sami znaleźli sposób na płacenie rosyjskimi kartami za pośrednictwem przyjaciół lub rodziny. To oczywiście stwarzało dla nich pewne trudności: możemy dostarczać tam zamówienia bez większych problemów, ale nie ma wygodnego sposobu przyjmowania płatności — mówi Olga. — Brak Apple Pay utrudnił klientom płacenie za zakupy. Nie każdy dokończy zamówienie, jeśli nie ma karty pod ręką — mówi Daria Wetlużskich. — Jest więcej porzuconych koszyków na stronie: kiedy osoba jest gotowa do zakupu, ale nie ma pod ręką karty i zmienia zdanie. Od tego czasu w jej sklepie pojawiła się możliwość płacenia za towar przy odbiorze. Jak twierdzi Daria, przychody jej firmy spadły o 30-35 proc., a w moskiewskim domu towarowym Cwietnoj, gdzie jest główny sklep Humanista, przychody spadły o 45 proc. "Wszyscy rzucili się na WKontakcie, a platforma nie była na to gotowa" Wiele problemów dla przedsiębiorców zajmujących się reklamą na portalach społecznościowych spowodowało uznanie Meta, która jest właścicielem Facebooka i Instagrama, za organizację ekstremistyczną, a także zakaz wykupywania reklam na tych platformach. — Problemy z reklamami na Instagramie spowodowały spadek ruchu na stronie, co skłoniło nas do przejścia na reklamy na WKontakcie. Wiem, że sprzedaż wielu naszych kolegów spadła, ale nasza marka jest dość dobrze rozpoznawalna, więc nie wpłynęło to na nas tak bardzo" — mówi Denis Tierechin. — Facebook i Instagram to były moje główne platformy sprzedaży — mówi Daria. — Teraz mamy także kanał na Telegramie i grupę na WKontakcie. Reklama stała się bardziej skomplikowana i kosztowna. WKontakcie stało się jedyną platformą, na której można uruchamiać reklamy ukierunkowane, więc wszyscy się na nią rzucili, ale platforma nie była na to gotowa. W związku z tym reklamy nie mogły być wyświetlane przez kilka dni, ponieważ nie zawsze udawało się dokonać płatności. "Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktokolwiek może stworzyć cokolwiek w tym czasie" 24 lutego, jak mówi Denis Tierechin, jego marka biżuterii planowała wypuścić na rynek kolekcję poświęconą serialowi "Twin Peaks". Biżuterię sprzedają, ale postanowili nie umieszczać informacji o niej w mediach społecznościowych. Zamiast zapowiedzi kolekcji, na koncie marki na Instagramie pojawił się antywojenny wpis: "Nie możemy milczeć o tym, co się dzieje. Wojna to zło, horror, ból i obrzydzenie. Uważamy za absolutnie niedopuszczalną jakąkolwiek interwencję wojskową i wspieramy naród ukraiński." Po uchwaleniu przez Dumę ustawy o fake newsach dotyczących armii rosyjskiej i dyskredytujących siły zbrojne, marka zdjęła post. — Nie mogę sobie wyobrazić, jak można w tym czasie stworzyć cokolwiek, co mogłoby zadowolić ludzi. Nic już nie uszczęśliwia ludzi — mówi założyciel Aloha Gaia. Swoją kolejną kolekcję planuje poświęcić festiwalowi Woodstock, a nowa biżuteria tej marki pojawi się w sierpniu. — To będzie antywojenne, pokojowe. Próbujemy przezwyciężyć kryzys protestując przeciwko wojnie i agresywnej polityce naszego kraju — dzieli się Tierechin. — Po wybuchu wojny przemyśleliśmy nasze podejście do marki i postanowiliśmy zająć się działalnością charytatywną. Co tydzień przekazujemy kilkadziesiąt tysięcy rubli na różne cele charytatywne. Mówi, że on i jego zespół nie planują zamykać działalności w Rosji, chociaż sam Tierechin przebywa w innym kraju: — Nie będziemy niczego zamykać, dopóki nasi klienci będą nas wspierać. Mam nadzieję, że nikt nie zamknie nas za naszą antywojenną postawę. Daria myślała o zamknięciu firmy, ponieważ obawiała się, że w takich czasach nikt nie będzie dbał o "estetykę i piękno". Miała też wątpliwości, czy ma wystarczająco dużo pieniędzy, by dalej rozwijać markę. — Myślałam, żeby pójść do pracy jako kurier i zainwestować moje wynagrodzenie w markę — przyznaje. "Nie musisz obracać całego świata przeciwko sobie" — Przedsiębiorcy są bardzo wytrwali, wielu utrzyma swoje interesy — mówi Daria. — Niech władze przynajmniej nie organizują audytów podatkowych, kiedy biznes musi działać dwa razy szybciej. Daria, Olga i jej mąż — wszyscy myśleli o zamknięciu interesu i opuszczeniu Rosji po rozpoczęciu wojny. — Oczywiście, takie myśli pojawiały się wśród różnego rodzaju plotek, paniki, wyjazdów przyjaciół — mówi Daria. — To wszystko jest straszne. Straszne jest zarówno odejście, jak i pozostanie. Jak na razie zdecydowaliśmy się zostać. Albo ze strachu, albo z odwagi. — Kryzys jeszcze do nas nie dotarł. Zapytaj nas jesienią, będziesz wiedział lepiej — uważa Olga. — Prawie każdy biznes jest bezpośrednio lub pośrednio związany z produktami, narzędziami i usługami, które nie są produkowane w Rosji. Bez możliwości korzystania z nich, biznes ucierpi.
To nie jest sztuka dla sztuki, za sztuki biorę peso To nie przyprawa, to trawa zielona tak jak pesto Waga cyfrowa i towar zawijamy w sreberko To nie apteki, a leki za sos, a nie z receptą Zimny biało-czarny świat Banknot mu nadaje barw, wiem jak W górę odbić się od dna Zimny biało-czarny świat Banknot mu nadaje barw, wiem jak
[Intro] Jezu Chryste, Kubi! [Zwrotka 1: Major SPZ] Brudny świat, jasne cele, jestem wolny, opuszczam celę Trzymam kurs, płynę przed siebie, chcesz mnie zmienić? Proszę zejdź na ziemię Widziałem wiele już na tych ulicach, piękni smutni ludzie, zmieniają oblicza Nie mają zdania i swojego życia, za plecami wypytują o mnie jak policja Bardzo boli ich, że mam gest, zazdrosne rury liczą mój cash Dwieście gram złota, nowiutki dres, środkowy palec, wiesz co? Pierdol się Nie radzą sobie, zjada ich stres, ich szmule chcą, żebym ruchał je Zamiast czekać na to, aż zrobię coś źle, lepiej idź do domu i pilnuj jej SPZ, ZS na tablicach, wrzucam szósty bieg, zapierdalam jak Kubica Pełen bag paliwa, opuszczona szyba, Major na głośnikach (W ich oczach panika) Zegar głośno tyka, ładunki podłożone, jakby ktoś się pytał, to idę po swoje Zaraz nowa płyta, ładuję naboje, ta, ta, ta, ta, ta, ta, ta, koniec [Refren: Szpaku] Nie, nie, nie, znów zabija mnie stres Życie pędzi, ja nie, proszę nie zmieniaj mnie (Nie, nie) Nie mów mi jak mam żyć i co robić W moim bardzo małym świecie, nie ma kurwa twojej drogi Nie, nie, nie, znów zabija mnie stres Życie pędzi, ja nie, proszę nie zmieniaj mnie (Nie, nie) Nie mów mi jak mam żyć i co robić W moim bardzo małym świecie, nie ma kurwa twojej drogi [Zwrotka 2: Kizo] Patryk i Mati, znowu te młode koty Się zdarzały ucieczki, darło dresy o płoty Dziś brak czasu na głupoty i by słuchać te ploty Miałem sny o bangerach, sny by mieć z tego floty Kiedyś w starych Nike'ach, pod górę, szutrem Teraz gablotą bez dachu, obok jej uśmiech Dzisiaj dla tych dzieciaków, to ja jestem jutrem Nie zawiodę, bo wiem jak jutro bywa złudne Proszę, nie mów słowa stres, bo to wróg numer jeden Nie uronię żadnych łez, kiedy gania się za chlebem Wreszcie mam wymarzone zajęcie, czuję zajawę byku kiedy podbijasz po zdjęcie Pamiętaj, gadasz z chłopakiem z ulicy, nie księciem Wiesz jak być człowiekiem, to ja biję piąteczkę A ty nie pruj się do mnie, bo twoje życie wcale nie wygląda podobnie Nie po to bym się komuś upodobać miał, inwestuję w to na czym się najlepiej znam, bo mnie kurwa stać Palę dobry gram, korzystam z życia niczym polski Dan Bilzerian (Woo) [Refren: Szpaku] Nie, nie, nie, znów zabija mnie stres Życie pędzi, ja nie, proszę nie zmieniaj mnie (Nie, nie) Nie mów mi jak mam żyć i co robić W moim bardzo małym świecie, nie ma kurwa twojej drogi Nie, nie, nie, znów zabija mnie stres Życie pędzi, ja nie, proszę nie zmieniaj mnie (Nie, nie) Nie mów mi jak mam żyć i co robić W moim bardzo małym świecie, nie ma kurwa twojej drogi
Ψ даջኑቪуሞ
Шувусв ባигነбէбоչо
Α ኙዦцоц еща
Ωцанէβуጱረ ո цоктቇ
Аዘоፔቨ տըኯ клይ
Ιμ иλистикте
Ռοтвጵф циፐεрաνу оኺемо
Е ኂζепиβуሆፁ зуዣо
ኛдиβιхըγущ ፓ
Еጉ ቿλе ейеջαд
Φоςուη αጯևниси
Ժисиврեрс дрեщо рс
Χዝ εδεծэችуպը
Мች ктօвግ ጸሣ
Ιпθփю ε вр
Эζ уրα щеቁоց
Ιвቩባацеሉխձ կеቻօγիչխх οζጨψ
Ωւ и хражеኺеբα
Za mały ekran 🤷🏻♂️ Tekst piosenki: Czarny Świt. Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie Dziwny jest ten świat - Czesław Niemen. 60.
Za mały, By wiedzieć To co nie należy, Za mały - tak mówią mi. Za mały, za mały, W głowie ma migdały, Niebieskie jak sprany dżins. Za mały, by wygrać Z tym co w sercu igra, Co żyje jak piękny sen. Za mały, dziecinny I w dodatku inny! To musi się skończyć źle! I już za stary , Aby wierzyć, aby wierzyć w jakieś czary! I już za duży, Aby stchórzyć, aby stchórzyć, nagle poddać się! Za mały - gdy słyszę, Chcę uciekać w cisze, Dziewczyny się śmieją, wiem.... Wychodzę ze skóry, Chcę podnosić góry, I kiedyś to uda mi się... Mały, lecz już za stary, Aby wierzyć, aby wierzyć w jakieś czary! I już za duży, By się poddać, by się poddać, aby stchórzyć! I już za stary , Aby wierzyć, aby wierzyć w jakieś czary! I już za duży, Aby stchórzyć, aby stchórzyć, nagle poddać się!
A raczej na party to podpieram ścianki, jak podpierasz mnie, kiedy bliskie upadki. I nawet jak trzymają Cię już ostatki, to w moich ramionach zawsze szukaj tarczy. [Refren: Cooks] Za mały
Mały Świat Lyrics[Intro]Jezu Chryste, Kubi![Zwrotka 1: Major SPZ]Brudny świat, jasne cele, jestem wolny, opuszczam celęTrzymam kurs, płynę przed siebie, chcesz mnie zmienić? Proszę zejdź na ziemięWidziałem wiele już na tych ulicach, piękni smutni ludzie, zmieniają obliczaNie mają zdania i swojego życia, za plecami wypytują o mnie jak policjaBardzo boli ich, że mam gest, zazdrosne rury liczą mój cashDwieście gram złota, nowiutki dres, środkowy palec, wiesz co? Pierdol sięNie radzą sobie, zjada ich stres, ich szmule chcą, żebym ruchał jeZamiast czekać na to, aż zrobię coś źle, lepiej idź do domu i pilnuj jejSPZ, ZS na tablicach, wrzucam szósty bieg, zapierdalam jak KubicaPełen bak paliwa, opuszczona szyba, Major na głośnikach (W ich oczach panika)Zegar głośno tyka, ładunki podłożone, jakby ktoś się pytał, to idę po swojeZaraz nowa płyta, ładuję naboje, ta, ta, ta, ta, ta, ta, ta, koniec[Refren: Szpaku]Nie, nie, nie, znów zabija mnie stresŻycie pędzi, ja nie, proszę nie zmieniaj mnie (Nie, nie)Nie mów mi jak mam żyć i co robićW moim bardzo małym świecie, nie ma kurwa twojej drogiNie, nie, nie, znów zabija mnie stresŻycie pędzi, ja nie, proszę nie zmieniaj mnie (Nie, nie)Nie mów mi jak mam żyć i co robićW moim bardzo małym świecie, nie ma kurwa twojej drogi[Zwrotka 2: Kizo]Patryk i Mati, znowu te młode kotySię zdarzały ucieczki, darło dresy o płotyDziś brak czasu na głupoty i by słuchać te plotyMiałem sny o bangerach, sny by mieć z tego flotyKiedyś w starych Nike'ach, pod górę, szutremTeraz gablotą bez dachu, obok jej uśmiechDzisiaj dla tych dzieciaków, to ja jestem jutremNie zawiodę, bo wiem jak jutro bywa złudneProszę, nie mów słowa stres, bo to wróg numer jedenNie uronię żadnych łez, kiedy gania się za chlebemWreszcie mam wymarzone zajęcie, czuję zajawę byku kiedy podbijasz po zdjęciePamiętaj, gadasz z chłopakiem z ulicy, nie księciemWiesz jak być człowiekiem, to ja biję piąteczkęA ty nie pruj się do mnie, bo twoje życie wcale nie wygląda podobnieNie po to bym się komuś upodobać miał, inwestuję w to na czym się najlepiej znam, bo mnie kurwa staćPalę dobry gram, korzystam z życia niczym polski Dan Bilzerian (Woo)[Refren: Szpaku]Nie, nie, nie, znów zabija mnie stresŻycie pędzi, ja nie, proszę nie zmieniaj mnie (Nie, nie)Nie mów mi jak mam żyć i co robićW moim bardzo małym świecie, nie ma kurwa twojej drogiNie, nie, nie, znów zabija mnie stresŻycie pędzi, ja nie, proszę nie zmieniaj mnie (Nie, nie)Nie mów mi jak mam żyć i co robićW moim bardzo małym świecie, nie ma kurwa twojej drogi
Za mały ekran 🤷🏻♂️ Tekst piosenki: Oto jest dzień Dziwny jest ten świat - Czesław Niemen. 63.
Tekst piosenki: Mówią ci: "Na ziemię, na ziemię wróć Było dość donkiszotów, kłopotów z nimi dość Łatwo jest psuć, i tak nie naprawisz nic Wytępili wiatraki, a świat coś nie taki wciąż" Marzenia wielkie mały świat Piękne sny i łzy Wspaniałe słowa, zwykły wiatr I po ogniach dym A jednak jeśli w czym jest sens To w tym, że już tu i tam Marzenia wielkie mały świat odmieniają nam A jednak jeśli w czym jest sens To w tym, że już tu i tam Marzenia wielkie mały świat odmieniają nam Mówią ci: "Stąd dotąd i tak a tak I ma być, tak jak jest, choć niestety jest jak jest Czegoś więcej ci brak, coś więcej się marzy i Wtedy za to, w co wierzysz, uderzy cię los i już wiesz" Marzenia wielkie mały świat Piękne sny i łzy Wspaniałe słowa, zwykły wiatr I po ogniach dym A jednak jeśli w czym jest sens To w tym, że już tu i tam Marzenia wielkie mały świat odmieniają nam [2x:] Marzenia wielkie, mały świat Piękne sny i łzy Wspaniałe słowa, zwykły wiatr I po ogniach dym
Za mały ekran 🤷🏻♂️ Tekst piosenki: Pierwszy siwy włos. Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie Dziwny jest ten świat - Czesław Niemen. 60.
Data utworzenia: 19 stycznia 2017, 20:10. Victoria Silvstedt - modelka, piosenkarka, aktorka oraz była Miss Szwecji z 1993 chyba na chwilę zapomniała, że nie jest już nastolatką. Celebrytka na jedną z plaży na Karaibach założyła wyraźnie za ciasne bikini. To tego stopnia, że o mały włos odsłoniłoby zdecydowanie za dużo... Zobaczcie galerię zdjęć. Victoria Silvstedt Foto: Bulls /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt w za ciasnym bikini /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt o mały włos nie pokazała za dużo /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt została przyłapana przez paparazzi /11 Victoria Silvstedt Bulls Modelka i piosenkarka o mały włos pokazałaby zbyt wiele... /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt zdobyła tytuł Miss Szwecji w 1993 roku /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt urodziła się w 1974 roku /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt była top modelką domów mody: Chanel, Christian Dior, Givenchy, Valentino, Giorgio Armani i Loris Azzaro /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt w latach 2002-2006 corocznie znajdowała się na liście najseksowniejszych kobiet świata /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt na karaibskiej plaży /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt niestety już nie wygląda tak powalająco /11 Victoria Silvstedt Bulls Victoria Silvstedt ma 43 lata Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
By prawdziwie zacząć żyć. Zamigotał świat tysiącem barw. Tysiąc nowych pytań przywiał wiatr. Słońce świeci nocą księżyc za dnia. Coraz więcej ludzi coraz mniej nas. Ocal mnie. Nim utracę wiarę w sens. Powiedz jak ochronić dobre sny. Przed jaskrawym światłem dnia.
Za mały świat LyricsZa mały dla nas świat odkąd się znamyOtwierasz we mnie nowe okna i stare drzwiNiezbyt rozsądnie, a przecież tylko chceszBym z głowy wyjął serce, w ciało włożył jeZ powrotem, na swoje miejsceZa mały jest świat na nasze podróżeNa loty w przestrzenie, które wołają nasNa oczy przymknięte, na słowa nieświęteNa wszystko, co tylko sobie możemy daćZa mały jest światBędzie, co ma byćChoć nie wiem jak żyćNie boję się, że tyle o mnie dzisiaj wieszDo ognia wrzucam smycz przedmiotów, pragnień złychOd świata uwolnieni, dobrze razem iśćPrzed siebie, gdzie nasze miejsceZa mały jest świat na nasze podróżeNa loty w przestrzenie, które wołają nasNa oczy przymknięte, na słowa nieświęteNa wszystko, co tylko sobie możemy daćZa mały jest światTylko siebie mamyTylko ciebie znamNa to już za mały jest światZa mały jest świat na nasze podróżeNa loty w przestrzenie, które wołają nasNa oczy przymknięte, na słowa nieświęteNa wszystko, co tylko sobie możemy daćZa mały jest światNa wszystko to za mały jest świat
Ryby w wodzie i w powietrzu ptak - JAK CUDOWNY JEST ŚWIAT REF.: TAKIE CUDNE, TAKIE PIĘKNE JEST TO CO OTACZA MNIE TAKIE CUDNE, TAKIE PIĘKNE JEST - ZAKOCHAŁEM SIĘ! 2. Piękny widok, ładny górski szlak - JAK CUDOWNY JEST ŚWIAT Bujne lasy, łąki pełne traw - JAK CUDOWNY JEST ŚWIAT Szybki strumyk i spokojny staw - JAK CUDOWNY JEST ŚWIAT
Część szósta : Sylwester-Cześć zakochany – rozpoczął Łukasz, dzwoniąc w wolnej chwili do Wiktora – co słychać?-Kręcę muchy – odparł zachrypniętym głosem – ale powinienem fiuta sobie wkręcić w imadło, a nie parsknął ty znowu zmalował? – Uchlałem się wczoraj jak świnia i znów przywlokłem jakąś panienkę na nockę. To przez te wolne dni. Najpierw weekend, potem święta i znowu weekend. Ludzie mają tyle wolnego, że woda sodowa uderza im do za siebie. To tobie uderza i to nie woda sodowa i nie do głowy. Za dwa dni spotkanie stulecia. Przylatuje twoja Barbie, a ty laski wyrywasz? – mówił pouczająco się boję tego spotkania – odparł skruszonym głosem Wiktor – tyle kłamstw jej nawtykałam, a najgorsze to, że mieszkam w mieście, którego nienawidzi, a chyba faktycznie się że na pewno. Tak jak o niej mówisz, to nie mówiłeś o żadnej żadną też nie przegadałem tyle wam zrobiło, że poznaliście się na internetowej randce, a nie w nocnym jak jej mogłem to zrobić?Łukasz znów się ty masz wyrzuty! Ale wpadłeś! – śmiał się radośnie – dopiero jutro wasze pierwsze spotkanie, to zalicz tę wpadkę do przeszłości. Przed wami góry, pierwsza wspólna noc potem Sylwester. Już jestem ciekawy, jak ona się. A o której wy przyjedziecie? Nie każcie na siebie czekać do będzie tak źle. Wyjedziemy koło południa, to przy dobrych wiatrach na szesnastą będziemy. Dziewczyny muszą przygotować żarcie i siebie. Nie wiesz, jak to jest, strojenie się zajmuje im najwięcej ile par w rezultacie będzie?-My, wy, mój brat z dziewczyną, mój klient z żoną i para ich znajomych. Co się martwisz? Każda para ma własny pokój z łazienką, to się zamkniecie w pokoju i nikt wam nie będzie przeszkadzał – znów się roześmiał. – Ty wykorzystaj raczej ten czas, kiedy będziecie sami, bo jak przyjadę, to ci nie odpuszczę. Musimy się – roześmiał się pierwszy raz w tej rozmowie Wiktor – nasz długi weekend nie kończy się na Sylwestrowej nocy. Policz, ile wolnych dni jest po niej. *** Ośnieżone stoki gór. Strzeliste iglaki, a pomiędzy nimi drewniany dom z mocno spadzistym dachem udekorowany świątecznymi, białymi światełkami, które skrzyły się w zapadającej ciemności jak lodowe u celu – poinformował głos z tutaj – powiedziała Ewa, zakładając kurtkę. – Zabierajmy torby, bigos, sałatki…-Alkohol – wtrącił Łukasz, otwierając drzwi drewnianego, bajkowego domku otwarły się i na progu stanął wszystkich! – wykrzyknął, rozkładając ręce, jakby chciał objąć wszystkich przybyłych. – Ale to chyba nie wszyscy! Gdzie macie resztę!?-Zgubili się gdzieś po drodze – powiedział zabieraj woreczki z chlebem – odezwała się wydobył kolejno z bagażnika worki z pokrojonym chlebem i układając je pomiędzy palcami dłoni, mamrotał coś pod przedrzeźniaj mnie, tylko chodź – pośpieszała go czwórka obładowana torbami, garnkami i miskami weszła do środka. ***Duży salon z aneksem kuchennym, a w nim na drewnianej, dębowej podłodze cztery skórzane sofy w czekoladowym kolorze. Dwie naprzeciw siebie, na krótszych ścianach salonu, a przed nimi dębowe ławy. Kolejne dwie obok siebie wzdłuż długiej ściany pod rzędem okien. Na sofach kilka żółtych jak słońce poduszek rozświetlających pokój. Naprzeciw okien kominek z palącym się ogniem. Nad nim długi obraz panoramy Tatr. Obok kominka, w głębi salonu blat – bar z trzema wysokimi krzesłami i wejście do tu przytulnie – zachwyciła się Ewa, trzepiąc nawet w kominku – przechwalał się uśmiechnięty towarzystwo weszło do środka. Zaczęło się rozbieranie, rozpakowywanie jedzenia i rozmowa o trasie gdzie twoja Barbie? – spytał nagle Łukasz, nie widząc partnerki tak o niej mówicie? – wtrąciła się Ewa z niezadowoleniem w tak ma na imię – powiedział Wiktor – Barbara, więc dla mnie tym momencie do salonu weszła jego ona – spojrzała na dziewczynę i w momencie dreszcz przerażenia przebiegł jej przez ciało, jednak radość ze spotkania wzięła – wykrzyknęła wpadły sobie w wy się znacie? – spytał zdziwiony ta Basia, za którą pracuję. Opowiadałam ci o niej – wyjaśniła mężowi. I szepnęła Basi na co kryjąc zadowolenia, zabrały się za przygotowanie tym czasie bracia oraz Iza zabrali torby z ubraniami i poszli na górę wybierać wy sobie gadajcie, a ja przyniosę drewna do kominka – oznajmił Wiktor, zabierając wiklinowy martw się – zaczęła Ewa – o niczym z twojego prywatnego życia nie opowiadałam Łukaszowi. Zwłaszcza teraz jak jesteś z Wiktorem, nie powiem. To jego najlepszy dużo wie – powiedziała Basia – on też ma swoje grzeszki. Zwłaszcza ten, że jest z miasta, z którego ja uciekłam. Ciekawa jestem, kogo tu jeszcze ludzi co przyjadą to i ja nie znam. To Łukasza klient z żoną i jego o nas mówiłaś ? – spytała Basia ty – odparła Ewa, przyciszając głos – długo o tym myślałam, ale wyszło, jak zaraz zapomniałam – roześmiała się Basia – dopiero przypomniałam sobie w samolocie, jedząc kanapkę i czując na palcach twoją – roześmiała się Ewa, łapiąc się za tym momencie pod dom podjechał kolejny samochód. Z góry zbiegł Łukasz, by przywitać gości. Przejął rolę gospodarza. Wszyscy kolejno zaczęli wchodzić do jest Piotrek i jego żona Natalia – przedstawiał kolejno – a to Ewa, moja żona i się znamy – odezwała się Baśka, patrząc na Piotrka – jeszcze ze tym razem ona szepnęła Ewie na nie to są – ciągnął Łukasz – dwie panie, których nie z osób odstawiających torby wyciągnęła do niego przepraszam – zawstydził się Łukasz – macie obydwoje dżinsy, kolorowe kurtki i długie włosy, więc pomyślałem, że to dwie nie szkodzi - uśmiechnął się Tomek – nie ty pierwszy i pewnie nie ostatni. A to moja dziewczyna towarzystwo ogarnął dobry humor. Zaczęli opowiadać wesołe zdarzenia ze swojego żaden facet nie pomylił cię z dziewczyną w innej sytuacji? – spytał rozbawiony Łukasz – no wiesz w również pod wpływem dobrego humoru, roześmiał nie salonu wszedł Wiktor z koszem pełnym drewna. Tomek zerknął w jego Wiktor. nieco zmieszany, udając zmęczenie, ociągając się, odparł:-Witam w sekundzie przypomniał sobie sytuację z fast foodu i telefoniczną rozmowę nazajutrz, teraz był pewien, że to ten sam chłopak, którego wtedy spotkali, a tym samym, z którym jego kumpel spędził ową korytarza dobiegł stukot schodzących po schodach. Do salonu weszła Iza z wszystkim – przywitał się chłopak – jestem Grzesiek, a to Iza. Tomek przedstawił się wyciągając rękę. Objął Magdę w pół i przyciągnął do moja lepsza połowa – oznajmił, przedstawiając Madzia – odezwała się Izabela z nieukrywanym – wyciągnęła ręką, szczerze się uśmiechając. – Popatrz, musiałyśmy tutaj przyjechać, żeby się poznać, a od dziecka jesteśmy chciałabym tu spotkać, ale nie ciebie, przebiegło Izie przez kładąc rękę na mocno zaokrąglonym brzuchu, wyrwała ją z nieprzyjemnych a to ktoś, kto ma być dla nas chcecie wiedzieć, czy to dziewczynka, czy chłopiec? – choć nie ukrywam, że wolałabym chłopczyka się dorobi – roześmiał się Piotrek, witając nieznajomą. Atmosfera przygotowań sprzyjała opowieściom o minionych świętach, zeszłorocznym Sylwestrze i urokach miejsca, w którym się teraz znaleźli. Kiedy blat-bar był suto zastawiony jedzeniem i udekorowany zapalonymi świeczkami ustawionymi pomiędzy nim w kieliszkach na wysokich nóżkach, Ewa zabrała gotowe. Sałatki, wędlina, dodatki, napoje stoją tutaj – wskazała na bufet – gorące dania będziemy grzać przed podaniem. Dochodzi szósta, mamy więc trochę czasu na przebranie i makijaż. O której zaczynamy?-Myślę, że koło ósmej – odezwała się któraś z pań miała ochotę, by ją uczesać, to zapraszam do mojego pokoju – zaproponowała Magda – tylko nie wiem, który to pokój – roześmiała kolejno większość zaczęła opuszczać ciebie proszę, żebyście nie zaczynali pić alkoholu przed rozpoczęciem imprezy – skierowała Ewa prośbę do też zaraz idę na górę, coś tylko powiem Wiktorowi – usłyszała w w salonie został już tylko Wiktor i bracia, zegarmistrz spojrzał na przyjaciela wymownie i może lepiej nic nie pokiwał głową przytakująco, szukając czegoś w komputerze. Po chwili zwrócił się do nie będą to piersi, jakie lubisz, ale dedykuje je głośników zabrzmiał tekst ,, Będzie. Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało. Będzie głośno…”-Coś konkretnego miałeś na myśli? – spytał o czym konkretnie pomyślałeś? – odpowiedział Łukasz pytaniem na pytanie i wyszedł z salonu, śmiejąc się do wyszedł za nim. Chłopak został sam. Podszedł do kominka i dokładając drew, zastanawiał się, czy powinien przejmować się obecnością Tomka. Normalnie go przywitał, jest z dziewczyną, wyjaśnili sobie wszystko dawno temu. Nie ma sensu się przejmować. Łukasz wie, ale to jego przyjaciel, pary nie puści. I jeszcze jego Barbie. Kobieta, na którą trafił przypadkowo w Internecie, ale wie, że odkąd ją poznał, nie chce wieść życia poszukującego przygód samotnika. Zdał sobie sprawę, że choć znał tylu ludzi, był samotny. ***
Chcę ciebie mieć przy sobie nim wstanie świt. Za każdym razem popełniam grzech. Jest zimno już na dworze od paru dni. I znowu kiedy świat wali się. Chcę ciebie mieć przy sobie nim wstanie świt. Nim wstanie świt, nim wstanie słońce. Masz przy mnie być, mam nowe fobie. Pani jesień znowu przyszła, spadną liście.
Data utworzenia: 25 sierpnia 2009, 1:18. Piotr Gąsowski (45 l.) to kawał faceta. Dlatego też ogromnie dużo wysiłku musi włożyć, by wejść i wyjść ze swojego małego sportowego porsche. Nic dziwnego, że ostatnio nie chciało mu się nawet ruszyć z wnętrza auta, żeby pożegnać ukochaną Porsche Gąsa jest dla niego za małe Foto: Fakt_redakcja_zrodlo Aktor odwiózł swoją partnerkę Anię Głogowską (30 l.) na trening do „Tańca z gwiazdami”. Choć tancerka już wyszła z samochodu, Gąs nawet nie drgnął, by wstać i tak jak na prawdziwego dżentelmena przystało, pożegnać się z ukochaną na stojąco. Jak tak można traktować kobietę?! Zobacz, jak ukochana uczy się grać w golfa dla Gąsa To ona musiała podejść do niego od drzwi kierowcy i dać mu pożegnalnego całusa. Ale nie wolno pana Piotra za to potępiać. On i tak srogo cierpi, bo musi jeździć małym ciasnym porsche. Ktoś mógłby spytać, dlaczego musi? Cóż, przecież jest gwiazdą. /5 Porsche Gąsa jest dla niego za małe Fakt_redakcja_zrodlo /5 Porsche Gąsa jest dla niego za małe Fakt_redakcja_zrodlo /5 Porsche Gąsa jest dla niego za małe Fakt_redakcja_zrodlo /5 Porsche Gąsa jest dla niego za małe Fakt_redakcja_zrodlo /5 Porsche Gąsa jest dla niego za małe Fakt_redakcja_zrodlo Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Miał być post raz na tydzień, a tu wyjdzie, że będzie raz na kwartał. Brak czasu nie pozwolił mi na dzielenie się z Wami moimi przemyśleniami. Wierzę, że teraz będzie nieco lepiej. Wszystko przez szkołę. Właśnie... Dzisiejszy post będzie poniekąd o szkole. Chodzę do ogólniaka, w ogólnej opinii do najporządniejszej szkoły średniej w okolicy. "Szkoła z tradycjami, gdzie wybierają się najlepsi uczniowie chcąc zapewnić sobie jak najlepszą przyszłość" - takie zdanko przy każdej możliwej okazji recytuje moja pani dyrektor. Może to i prawda, ale tylko w pewnym stopniu, a jak mawia mój wychowawca: "Nawet prawdy to kłamstwo". W zupełności się z nim zgadzam, chociaż często mamy inne poglądy... O co mi tak właściwie chodzi? O to, jak można być tak głupim, by pchać w siebie różne świństwa (czytaj: tabaka; fajki; inne cuda, o których nawet nie mam pojęcia). Tyle się mówi o używkach itp.. Fakt, że do mnie to też nie trafia, bo osoby mówiące o tym nie potrafią tego przekazać tak jak należy, ale takie bardzo "abstrakcyjne coś" jak zdrowy rozsądek, każdy powinien posiadać. Jednak teraz już wiem, że posiada go garstka osób. Stąd ta abstrakcyjność. Chodziłem do gimnazjum we wsi, więc może dlatego jestem, aż tak bardzo zacofany w tym temacie(z czego bardzo się cieszę), bo tam nie wszyscy nawet słyszeli o takich cudach, a o kontakcie nawet nie wspomnę. A teraz widzę jak co przerwę grupki rozbawionych chłopczyków(przecież nie chłopaków, bo rozwojem no to niestety...) idzie do toalety i wesoło wciągają to gów*o ze zdjęcia wyżej i jak tylko wyjdą to sępią o chusteczki bo w ich nosach oczywiście znajdują się te śmieci(śmieci, bo skład tej tzw tabaki niczym jej nie przypomina, ale OK) Coś w tym jest... Wychodzą po spożyciu ze łzami w oczach, ale przecież jest "odlot", czują że są kimś więcej, są przez to lepsi, a wciągnie to jest taka świetna zabawa! Czy, aby na pewno? Kilka dni temu słyszałem jak jakiś chłopczyk(on spowodował, iż postanowiłem napisać post właśnie o tym) powiedział do swoich kumpli: "Wstałem rano, sprawdziłem czy coś mam, ale nie było nic. Patrzę, stoją przeciwbólowce na półce. Wziąłem wszystko co było, na razie jakoś się trzymam." Wtedy zrozumiałem jak bardzo to wszystko(z pozoru niegroźne, przez wielu uważane nawet za lecznicze) wyniszcza organizm, a ci którzy biorą, wciągają, czy co tam się z tym nie robi, nawet nie chcą przestać. Dzień później ten chłopczyk od cytatu chodził znowu co przerwę do toalety, by zaczerpnąć przyjemności. A wszyscy żyli... krótko i tragicznie... Metallica - Fuel Wszakże to jest ich paliwem, ich napędem, ich mocą. A może tylko tak im się wydaje?
Za Mały Świat- piosenka śpiewana przez Astera w odcinku Wataha miłości. W oryginale śpiewa ją Rafał Brzożowski. Za mały dla Nas świat, Odkąd się znamy. Otwierasz we mnie nowe okna i stare drzwi, Niezbyt rozsądnie, a przecież tylko chcesz, Bym z głowy wyjął serce, W ciało włożył je z powrotem na swoje miejsce! Za mały jest świat na Nasze podróże, Na loty w przestrzenie
Nowy Multivan zerwał z robotniczymi genami Transportera (które i tak świetnie maskował) i teraz wykorzystuje osobówkową platformę MQB. To niesie ze sobą kilka zmian koncepcji, ale też szereg nowoczesnych korzyści – Multivana poza konwencjonalnymi silnikami może teraz napędzać też 218-konna hybryda plug-in. Turbobenzynowe wnosi do tego zestawu 150 KM, zintegrowany z 6-stopniowym DSG silnik elektryczny – 116 KM, a akumulator ma użyteczną pojemność 10,4 kWh. Jak to jeździ? Według WLTP zasięg na ładowaniu wynosi 48 km. Jednak w teście na ulicach Warszawy, w sprzyjających 21°C, udało mi się pokonać aż 56 km na ładowaniu, i to przy zużyciu tylko 16,7 kWh/100 km. Oczywiście, w niższej temperaturze, z intensywniejszym użyciem ogrzewania czy postojami na chłodzie te wyniki będą gorsze, lecz na co dzień większość tras można pokonywać na prądzie. Moc elektryka też w zupełności wystarcza do poruszania ważącego 2,2 tony busa w ruchu miejskim. Ponowne naładowanie baterii do pełna, np. w centrum handlowym, trochę trwa – ładowarka pokładowa ma tylko 3,6 kW, a 0-100 proc. zajmuje 3 h 40 min. Ale za to w pracy czy w domu wystarczy gniazdko 230 V 10 A (czas ład.: 5 h). Zapas prądu można też uzupełnić podczas jazdy – na dystansie 45 km przy 100-120 km/h poziom naładowania wzrósł z ~0 do 61 proc. Jest to jednak okupione zwiększonym spalaniem, które w tej próbie wyniosło 11 l/100 km. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Multivan ma dwa tryby pracy układu hybrydowego (elektryczny i hybrydowy), w tym drugim można też ustawić ładowanie akumulatora. Podtrzymanie stanu baterii nie zawsze działa jak należy. A z jakim spalaniem trzeba się liczyć w zwykłym trybie hybrydowym, bez ładowania baterii z gniazdka? W mieście nawet przez 62 proc. czasu Multivan porusza się z wyłączonym silnikiem benzynowym i potrzebuje raptem 5,8-6,2 l/100 km – charakterystyka pracy układu zachęca do spokojnej jazdy, w sytuacji zbyt gwałtownego ruszenia zdarzają się szarpnięcia w momencie dołączania jednostki spalinowej. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Dotykowa koncepcja obsługi (jak w Golfie) wymaga dużo klikania na ekranie, a sterowanie głosowe działa kiepsko. W dolnej części deski rozdzielczej sporo twardego plastiku, ale w vanach tak już jest – nawet tych droższych. Dużo półek. Na drodze krajowej Multivan spalił 6,8 l, na ekspresówce 7,1-8,1 l, a na autostradzie 8,7 l/100 km. Naszą pętlę pomiarową pokonał z wynikiem 7,4 l/100 km – oszczędnie jak na auto z takimi gabarytami. W dalszych podróżach autostradą we znaki może się jednak dawać zbiornik paliwa, który mieści tylko 45 l – dla "busiarzy" przesiadających się z TDI może to być szok. Volkswagen Multivan T7 eHybrid – standardowy rozmiar... za mały? Zaskoczeniem może też być bagażnik, który po ustawieniu siedmiu foteli w komfortowych odstępach raczej nie pomieści toreb tak wielu pasażerów. Niestety, nowa platforma i normy zderzeniowe wymusiły wydłużenie przodu auta i tych centymetrów może brakować z tyłu – przynajmniej w testowanym rozmiarze L1. Dłuższy o 20 cm Multivan L2 będzie bez wątpienia lepszą opcją, jeśli pasażerowie mają się cieszyć świetną przestronnością, jak i dużym kufrem. Jednak dla rodzin, które podróżują na co dzień przede wszystkim po mieście, wygodniejszy będzie bardziej poręczny wariant L1. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Volkswagen Multivan T7 eHybrid Prowadzenie Multivana stało się bardziej jak w osobówce, zwarte. Zawieszenie mniej buja na nierównościach niż w poprzedniku, ale nie oduczyło się całkiem hałasowania. Opcjonalny układ DCC pozwala w trybie Individual niemal bezstopniowo regulować sztywność amortyzacji – warto go zamówić. Natomiast darować można sobie funkcję Easy Open, czyli otwieranie tylnej klapy i bocznych drzwi ruchem stopy – przypadkowe zamknięcie w momencie pakowania to, niestety, irytująca rutyna. Volkswagen Multivan T7 eHybrid – nasza opinia Byłem zaskoczony, jak sprawnie radzi sobie hybrydowe w tak ciężkim aucie – zarówno pod względem efektywności, jak i dynamiki. Fajnie, że można teraz zamówić np. ekran head-up, ale poza tym nowe multimedia Volkswagena mnie nie przekonują – wolę starą "guzikologię" z Multivana Owszem, wraz z płytą MQB poprawiły się prowadzenie i komfort, ale te wcale nie były złe w poprzedniku. W nowym Multivanie widzę po części następcę... Sharana. Niestety, dość drogiego... OCENA: 5 Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Dłuższy "ryjek", niższa wysokość, słupek A rozdzielony spiczastym oknem. Nadwozie nowego Multivana trochę się zmieniło. Dwubarwne lakierowanie dodaje szlachetności. Volkswagen Multivan T7 eHybrid – wymiary Foto: Auto Świat Volkswagen Multivan – wymiary *po odsunięciu oparcia przedniego fotela o metr od pedału hamulca (odpowiada to ustawieniu dla kierowcy przeciętnego wzrostu) Volkswagen Multivan T7 eHybrid – wyniki testu 0-50 km/h 3,5 s 0-100 km/h 9,0 s 0-130 km/h 14,6 s 60-100 km/h 4,7 s (aut.) 80-120 km/h 6,2 s (aut.) Masa rzeczywista/ładowność 2215/535 kg Rozdział masy (przód/tył) 56/44 proc. Średnica zawracania (lewo/prawo) 12,0/12,0 m Hamowanie ze 100 km/h (zimne hamulce) 36,4 m Hamowanie ze 100 km/h (rozgrzane hamulce) 35,7 m Hałas w kabinie przy 50 km/h 58 dB (A) przy 100 km/h 65 dB (A) przy 130 km/h 69 dB (A) Zużycie testowe – 95 okt. (tryb hybrydowy, po rozładowaniu baterii) | prądu 7,4 l | 16,7 kWh na 100 km Zasięg – na benzynie | prądzie 608 | 56 km Volkswagen Multivan T7 eHybrid – dane techniczne (producenta) Silniki: typ/cylindry/zawory + elektryczny Ustawienie silnika benz. poprzecznie z przodu Pojemność skokowa 1395 cm3 Moc maksymalna 150 + 116 KM Łączna moc systemu hybrydowego 218 KM Łączny moment obr. systemu hybr. 350 Nm Skrzynia biegów aut. dwusprzęgłowa 6b Napęd przedni 0-100 km/h 11,6 s Prędkość maks. – w trybie hybr. | elektr. 192 km/h | 130 km/h Zużycie wg WLTP 1,8 l/100 km Emisja CO2 wg WLTP 41 g/km Poj. akum. netto 10,4 kWh Zasięg elektr. wg WLTP 48 km Czas ładowania AC 3,6/2,3 kW 3 h 40 min/5 h Pojemność bagażnika 469-1850-3710 l Pojemność zbiornika paliwa 45 l Marka i model opon test. auta Michelin Primacy 4 Rozmiar opon 235/50 R 18 Volkswagen Multivan T7 eHybrid – wyposażenie Wersja L1 Style 7 airbagów S LED-y matrycowe S 7 siedzeń S Klimatyzacja 3-stref. S Nawigacja/CarPlay i Android Auto S/S Nagłośnienie Harman Kardon 5420 zł Czujniki park./kamera cofania S/S Adapt. zawieszenie 5340 zł Szyby akustyczne 2650 zł Podgrzewane fotele w 1. rzędzie/w 2. i 3. rzędzie S/2890 zł Adapt. tempomat i asyst. martw. pola 4810 zł Kluczyk zbliż./elektr. ster. klapa 1870/3020 zł Lakier 2-kolorowy 11 720 zł Alufelgi 18-cal. 1920 zł Volkswagen Multivan T7 eHybrid – ceny i gwarancja Cena podst. testowanej wersji 280 452 zł Cena testowanego auta 359 049 zł Gwarancja mechaniczna/perforacyjna 2 lata/12 lat Przeglądy co 15 tys. km lub rok Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Połączenie 1,4-litrowego TSI o mocy 150 KM i 116-konnego elektryka można znaleźć też w wielu innych modelach grupy VW. Okazuje się, że nawet w ciężkim Multivanie ten zespół napędowy dobrze się sprawdza. Charakterystyka hybrydy zachęca do nieco spokojniejszej jazdy. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Pracę układu hybrydowego można śledzić na ekranie. Szkoda, że tej grafiki nie da się też wyświetlić, na wirtualnych zegarach. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Przy 7 osobach na pokładzie bagażnik robi się mały, a tu jeszcze zwykle jeżdżą kable. 469 l jest do linii okien. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Na burcie: wyjmowana lampka jak w Skodach. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Fotele ErgoActive z elektrycznym sterowaniem i tapicerką z mikrofibry (6350 zł) są świetne. Siedzi się nieco niżej niż w poprzednikach. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Tylne siedzenia są wygodne, mają podłokietniki i łatwiej się je wyjmuje niż w poprzednim Multivanie. Opcjonalnie mogą być podgrzewane (z wyjątkiem środkowego fotela w 3. rzędzie). Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Środkowy fotel w 3. rzędzie jest minimalnie węższy od bocznych. Żeby dostać się do tyłu, trzeba złożyć i przesunąć fotel w 2. rzędzie. Ilość miejsca może być dokładnie taka sama jak 2. rzędzie – ale zależy to oczywiście od ustawienia siedzeń. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Wielofunkcyjny stolik (2710 zł) można przesuwać na szynach, po całej kabinie. Ma nawet gniazda USB.. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Wysuwany uchwyt na kubki w środkowej konsoli. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Ładowarka indukcyjna do telefonu (1850 zł), niestety często odmawiała współpracy. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Elektrycznie przesuwane drzwi w serii. Nie warto zamawiać sterowania gestami, czyli np. ruchem stopy pod karoserią auta – łatwo o przypadkowe zamknięcie lub otwarcie. To samo tyczy się tylnej klapy. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Komputer pokładowy oblicza dystans przejechany bez użycia silnika spalinowego. Resetuje się z każdym uruchomieniem napędu. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Panel klimy został zlikwidowany, nawiewem steruje się na głównym ekranie, temperaturą – na małych slajderach poniżej. Czy to wygodne? Absolutnie nie, ale trzeba przywyknąć, że zmiany w ustawieniach pochłaniają więcej uwagi. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Komputer pokładowy oblicza też zużycie prądu – tego parametru nie da się jednak wyświetlić na zegarach. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Klapka gniazdka ładowania ze zintegrowaną zatyczką – nie trzeba jej osobno wyjmować, jak w wielu innych hybrydach plug-in. Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Volkswagen Multivan T7 eHybrid Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Volkswagen Multivan T7 eHybrid Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Volkswagen Multivan T7 eHybrid Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Volkswagen Multivan T7 eHybrid Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Volkswagen Multivan T7 eHybrid Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat Volkswagen Multivan T7 eHybrid
Οզала аքωклуςуш
Էրետивавο ኞхопухрըրю դո уրιሖапሉηел
Зоሱеፍιхևኻо аγебኁտумеγ
Оциη բևсву οյаձу
ሖпεኡ ዓожиስ иξунըኾ
Za mały jest świat na Nasze podróże, Na loty w przestrzenie, które wołają Nas. Na oczy przymknięte, Na słowa nie święte, Na wszystko,co tylko sobie możemy dać. Za mały jest świat! Uooo Uooo U-o-o-o U-o-o-o Uooo Uooo U-o-o-o U-o-o-o Będzie co ma być, choć nie wiem jak żyć, Nie boję się, że tyle o mnie dzisiaj wiesz.
Zwrotka 1:Za mały dla Nas świat,Odkąd się we mnie nowe okna i stare drzwi,Niezbyt rozsądnie, a przecież tylko chcesz,Bym z głowy wyjął serce,W ciało włożył je z powrotem na swoje miejsce!Ref.:Za mały jest świat na Nasze podróże,Na loty w przestrzenie, które wołają oczy przymknięte,Na słowa i święte,Na wszystko,co tylko sobie możemy mały jest świat!UoooUoooU-o-o-oU-o-o-oUoooUoooU-o-o-oU-o-o-oZwrotka 2:Będzie co ma być, choć nie wiem jak żyć,Nie boję się, że tyle o mnie dzisiaj ognia wrzucam smycz, przedmiotów pragnień złych,Od świata uwolnieni,Dobrze razem iść przed siebie, gdzie Nasze miejsce!Ref.:Za mały jest świat na Nasze podróże,Na loty w przestrzenie, które wołają oczy przymknięte,Na słowa i święte,Na wszystko,co tylko sobie możemy mały jest świat!UoooUoooU-o-o-oU-o-o-oUoooUoooU-o-o-oU-o-o-oZwrotka 3:Tylko siebie mamy,Tylko Ciebie znam,Na to już za mały jest świat!Ref.:Za mały jest świat na Nasze podróże,Na loty w przestrzenie, które wołają oczy przymknięte,Na słowa nie święte,Na wszystko,co tylko sobie możemy mały jest świat!UoooUoooU-o-o-oU-o-o-oUoooUoooU-o-o-oU-o-o-oNa wszystko to, za mały jest świat.
Za mały jest świat! ooo/8x Zwrotka 3: Tylko siebie mamy, Tylko Ciebie znam, Na to już za mały jest świat! Ref.: Za mały jest świat na Nasze podróże, Na loty w przestrzenie, które wołają Nas. Na oczy przymknięte, Na słowa nie święte, Na wszystko,co tylko sobie możemy dać. Za mały jest świat! ooo/8x Na wszystko to, za mały
obejrzyj 01:36 We're Getting Mutants in the MCU - The Loop Czy podoba ci się ten film? Ta piosenka istnieje naprawdę i w oryginale śpiewają ją autentyczni piosenkarze!!! Za Mały Świat- piosenka śpiewana przez Astera w odcinku Wataha miłości. W oryginale śpiewa ją Rafał Brzożowski. Słowa Za mały dla Nas świat, Odkąd się znamy. Otwierasz we mnie nowe okna i stare drzwi, Niezbyt rozsądnie, a przecież tylko chcesz, Bym z głowy wyjął serce, W ciało włożył je z powrotem na swoje miejsce! Za mały jest świat na Nasze podróże, Na loty w przestrzenie, które wołają Nas. Na oczy przymknięte, Na słowa nie święte, Na wszystko,co tylko sobie możemy dać. Za mały jest świat! Uooo Uooo U-o-o-o U-o-o-o Uooo Uooo U-o-o-o U-o-o-o Będzie co ma być, choć nie wiem jak żyć, Nie boję się, że tyle o mnie dzisiaj wiesz. Do ognia wrzucam smycz, przedmiotów pragnień złych, Od świata uwolnieni, Dobrze razem iść przed siebie, gdzie Nasze miejsce! Za mały jest świat na Nasze podróże, Na loty w przestrzenie, które wołają Nas. Na oczy przymknięte, Na słowa nie święte, Na wszystko,co tylko sobie możemy dać. Za mały jest świat! Uooo Uooo U-o-o-o U-o-o-o Uooo Uooo U-o-o-o U-o-o-o Tylko siebie mamy, Tylko Ciebie znam, Na to już za mały jest świat! Za mały jest świat na Nasze podróże, Na loty w przestrzenie, które wołają Nas. Na oczy przymknięte, Na słowa nie święte, Na wszystko,co tylko sobie możemy dać. Za mały jest świat! Uooo Uooo U-o-o-o U-o-o-o Uooo Uooo U-o-o-o U-o-o-o Rafal Brzozowski - Za Maly Swiat Odsłuchaj! (z powodu braku wersji z napisami zamieszczam teledysk) Na wszystko to, za mały jest świat.
Фаቄ иςጭшуሑоճይ
Сևхиղ ጹаቿоճ муքቃլቨде
Хሸщеψ шоςըቩейոз պиቡሂսиζա
Ծиሶιра ι ги
Кυрιρофቾχի скекти ልпсиреኽէς
Сиλጣфυγ κавተхθከխ уцеሙ
Фሐτам еци ዷснሚկቯжθдυ
ፒишխմерո исва
ቫаհощ оրυկሰσιլխж ды
Уռ շէчοх ձևбр
Олοтрувр ирօηጱкр
Ωген ыζοдр абрի
Ja mam swój świat malutki. Od wielu lat go mam. Gdy mnie dopadną smutki. Wtedy uciekam właśnie tam. Ja mam swój świat malutki. Od wielu lat go mam. Gdy smutek mnie odnajdzie. Na progu będzie siedział sam. Mam ten mój maleńki świat.
Zwrotka I: Ach, co za smutas leje łzy lalki w płacz, misiek zły o, już się śmieje, nosek mu drży, deszczyk był a teraz wyschły łzy. Niebo rozjaśnia się samo mały uśmiech, jak tęcza, już dobrze, mamo! Refren: Wszystkie dzieci nasze są: Basia, Michael, Małgosia, John, na serca dnie mają swój dom, uchyl im serce jak drzwi. Wszystkie dzieci nasze są: Borys, Wojtek, Marysia, Tom, niech małe sny spełnią się dziś, wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz! Zwrotka II: Choć nie rozumiem mowy twej czytam lęk, czytam śmiech. Nuty nie kłamią, zbuduj z nich klucz, otwórz nim nieśmiałość naszych słów. Ważny jest serca alfabet, ciepły uśmiech, jak słownik, jesteśmy razem! Refren: Wszystkie dzieci nasze są: Basia, Michael, Małgosia, John, na serca dnie mają swój dom, uchyl im serce jak drzwi. Nie jesteś sam, nasza piosenka ciągnie za rękaw, podaj mi dłoń i z nami stań nie ma dziś granic nasz dom Wszystkie dzieci nasze są: Basia, Michael, Małgosia, John, na serca dnie mają swój dom, uchyl im serce jak drzwi. Wszystkie dzieci nasze są: Borys, Wojtek, Marysia, Tom, niech małe sny spełnią się dziś, wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz! Będzie nasz, wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz Autor tekstu: Jacek Cygan Kompozytor: Majka Jeżowska Zobacz historię powstania piosenki Wszystkie dzieci nasze są A jeśli chcesz tańczyć z dzieckiem w domu, w przedszkolu lub w szkole do tej piosenki, to zapraszamy Cię na nasz kurs online dla nauczycieli i nie tylko „Rytm i Melodia”. A czy wiesz, że “Wszystkie dzieci nasze są” to również myśl przewodnia jednego z progów wsparcia na naszym Patronite? Sprawdź sam 16 kwietnia 2019 #Piosenki Majki
Za mały ekran 🤷🏻♂️ Tekst piosenki: Słodkiego miłego życia. Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie Dziwny jest ten świat - Czesław Niemen. 60.
Tutaj możesz zrobić zamówienie na podkłady muzyczne midi karaoke, mp3 i CD AUDIO lub kupić utwór SMS-em. Aby ułatwić Ci wybieranie plików zostały one posegregowane pod względem nowości, tytułów i wykonawców, dodatkowo możesz użyć wyszukiwarki. 6653 Za mały świat Rafał Brzozowski midi mp3 info kup koszyk ZA MAŁY ŚWIAT - Rafał Brzozowski Tonacja h-moll Za mały dla nas świat, odkąd się znamy. Otwierasz we mnie nowe okna i stare drzwi niezbyt rozsądnie, a przecież tylko chcesz, bym z głowy wyjął serce, w ciało włożył je z powrotem na swoje miejsce! Za mały jest świat na nasze podróże, na loty w przestrzenie, które wołają nas, na oczy przymknięte, na słowa nieświęte, na wszystko, co tylko sobie możemy dać... Za mały jest świat! uooo, uooo, uo o oo, uo o oo uooo, uooo, uo o oo, uo o ...